Wiek
6, 6 lat
Miasto
Poznań
Kocia trójka (a w niej Kajtek i Fuzja) czteromiesięczne podrostki, pojawiła się na ogrodzie wolontariusza dosłownie z nikąd, trzeba łapać, bo wiadomo – zaraz będzie kocia drużyna. Ale za młode to to na kastrację, zatem w garażu czekaj
... więcej na odpowiedni wiek, przechodząc wszystkie niezbędne zabiegi. W czasie oczekiwania, okazuje się że jeden z trójki to urodzony miziak i przytulak. Wypuszczenie na „wolność” nie jest i tak brane pod uwagę, więc zamieszkują z pozostałą kocią i ludzką rodziną wolontariusza, czekając na znalezienie swoich ludzi i swojego własnego domu. Oboje tolerują inne koty, ale zdecydowanie wolą przebywać tylko w swoim towarzystwie i taki dom, który byłby tylko dla nich, byłby idealnym.
Kajtek – był największym dzikunem – bez rękawicy ręki nie przysuwaj do mnie, ale po czasie stał się największym miłośnikiem głaskania i drapania. Sam przychodzi żeby ręka człowieka zajmowała się jego futerkiem, wszędzie, na brzuszku też. Nie jest jedynie miłośnikiem siedzenia na kolanach, zdecydowanie woli być w czasie pieszczot swobodny. Jest bardzo spokojnego usposobienia, ożywia się gdy w ruch idzie wędka z piórkiem.
Fuzja – (imię nie bez kozery ) jest zdystansowaną obserwatorką, podejdzie do człowieka, ociera się o nogi, ale widok ręki powoduje natychmiastowe wycofanie się. Po długim czasie pozwala dotykać się (znaczy głaskać), ale tylko w wybranych przez siebie miejscach w domu i czasie. Podobnie jak jej brat, usposobienie ma bardzo spokojne, nawet w czasie zabawy wędką z piórkiem jej brata, woli obserwować i tylko sporadycznie dołącza do łapania.
Nierozłączny duet
Wykastrowani, odrobaczeni, zaszczepieni
Wymagamy zabezpieczenia okien i balkonu/tarasu zgodnie ze standardami Fundacji. Nie wydajemy kotów do domów wychodzących.mniej