Wiek
4 lat
Miasto
Tczew (k. Gdańska)
Mija wraz z wieloma innymi psiakami została odebrana interwencyjnie. Jej przyszłość wisiała na włosku a zapewne jedyne co ją mogło czekać, to śmierć w męczarniach. I tym razem uratowano kolejne psie nieszczęścia, które całe życie by
... więcejy zamknięte w mieszkaniu. Mija i jej towarzysze niedoli żyli w syfie i brudzie, brodząc w odchodach i śmieciach. Bez wody, jedzenia, zjadając co popadnie i co tylko znajdą. Co dzień musiały rywalizować o każdy śmieć, często głęboko raniąc się czy też zagryzając. Kiedy Mija trafiła pod naszą opiekę była przerażoną, warczącą kupką wystających kości. Nie jeden chart przy niej mógłby popaść w kompleksy. Połykała łapczywie każdą porcję jedzenia jaką dostała. Przerażająco chuda, wycieńczona i zapchlona. Obraz nędzy i rozpaczy. Mając pod nosem miskę z jedzeniem i wodą, nie mogła uwierzyć, że jeszcze zobaczy taki widok. Minęło wiele tygodni zanim Mija zaczęła przekonywać się do opiekunów. Nie pragnęła pieszczot, broniła się przed dotykiem, nigdy nie poczuła niczego dobrego od strony człowieka. Jednak determinacja opiekunów sprawiła, że coś w suczce zaczęło się przełamywać. I tak udało się przekonać szczekającą ze strachu sunie by znów spróbowała zaufać. Mija szybko przywiązuje się do opiekuna, jest uległa i bardzo kochana, ale zarazem nieco strachliwa w kontaktach z obcymi. Choć jeszcze jest chuda, powoli nabiera wagi, aczkolwiek w tym idealnie pomógłby nowy, kochający opiekun i ciepły dom. Mija szybko załapała naukę chodzenia na smyczy. Tak bardzo spodobały jej się spacery na świeżym powietrzu, że wychodzi teraz z wielką ochotą. Z innymi psami dogaduje się bez większych problemów. Mija jest drobną suczką, sięgającą do połowy łydki w wieku około 4 lat. Do swoich opiekunów bardzo przytulaśna, ciągle szuka kontaktu i najchętniej nie rozstawałaby się z nimi na krok. Mija potrzebuje czasu i zrozumienia, a przede wszystkim miłości i opiekunów, którzy ją pokochają na dobre i złe. Szukamy jej prawdziwego domu, w którym już nigdy nie zazna takiego koszmaru jaki ma za sobą. A sama Mija odpłaci się miłością i wiernością, bo już udowodniła, że pomimo złego nadal kocha człowieka najmocniej na świecie!
Mija przebywa pod opieką OTOZ Animals Schroniska w Tczewie.
Numer ewidencyjny w schronisku 124/16
Suczka jest zaszczepiona, odrobaczona i wysterylizowana.
Zadzwoń do schroniska i zapytaj o adopcję:
tel. 58 531 96 56
e-mail: tczew.schronisko@wp.pl
OTOZ Animals Schronisko dla Bezdomnych Zwierząt
ul. Malinowska, 83-110 Tczew
www.schroniskotczew.plmniej