Wiek
6 lat
Miasto
Milanówek (k. Warszawy)
Koks to fantastyczny, radosny pies w wieku ok. 6 lat. W schronisku w Milanówku gości od 2017 r. Na widok człowieka raduje się tak, że prawie odlatuje mu zadek, a jego ogon porusza z taką prędkością, że spokojnie mógłby być uznany jako ź
... więcejródło fal grawitacyjnych Koksik kocha ludzi, uwielbia, gdy poświęca mu się uwagę i kiedy może mieć człowieka tylko dla siebie. Nie da się nie uśmiechnąć patrząc na tę wesołą mordkę. Koksik dobrze wie, co oznacza ubieranie w szelki i jak tylko je widzi, staje się przeszczęśliwy, bo wreszcie, po sześciu nudnych dniach spędzonych na siedzeniu w boksie, będzie mógł biegać po leśnych alejkach i przytulać się do ulubionego wolontariusza. Na spacerach jest zainteresowany wszechobecnym światem i chciałby być w kilku miejscach jednocześnie. Zwraca uwagę na człowieka i zawsze z chęcią przyjmie porcję pochwał, czułości albo pysznego smaka. Radość sprawiają mu również równoległe spacery z psimi kolegami. Koksik jest psem silnym i energicznym. Jednak z powodu starego złamania stawu łokciowego, doskwiera mu ból w przedniej lewej łapce, na którą kuleje. W związku z tym przyszły właściciel będzie musiał zadbać o jego wagę, a także kontrolować ilość aktywności, tak by Koksiowa łapka nie ulegała przeciążeniom. Problem z kulawizną Koksia konsultowaliśmy u kilku weterynarzy i dzięki temu mieliśmy okazję sprawdzić, jak zachowuje się w trakcie badań oraz jazdy samochodem. Koksik wskakuje do auta bez najmniejszych oporów. W trakcie drogi jest bardzo zainteresowany tym co się dzieje za oknem – najciekawszy jest widok zza przedniej szyby i dlatego zazwyczaj dąży do tego, by móc przez nie wyglądać, próbując przechodzić na przednie siedzenia Natomiast jeśli chodzi o wizyty u weterynarzy to Koks bez problemu daje sobie założyć kaganiec, co znacznie wszystko ułatwia, mimo że przeważnie w trakcie badań zachowuje się grzecznie. Koks uczestniczył w jednej z wyjazdowych schroniskowych imprez i bardzo dobrze odnalazł się wśród dużej grupy osób, niestraszne mu były dźwięki miasta. Koks ponad wszystko kocha wodę! W okresie letnim pluska się w swym prywatnym schroniskowym basenie. Radość jaka wtedy tryska rozsiewa się na nas wszystkich razem z kroplami wody z lekką domieszką błota :) Koks to pies niesamowity i dlatego szukamy dla niego równie niesamowitego opiekuna – bohatera, który dostrzeże czarnego Koksia spośród tuzinów słodkich i puchatych szczeniaków czy pięknych, długowłosych owczarków i odmieni jego życie. W schronisku Koks po każdym spacerze karmiony jest przez wolontariusza „z ręki”, ponieważ już na początku jego pobytu w schronie, zauważyliśmy problem z warczeniem przy misce. Dzięki konsekwentnej pracy w tym zakresie w obecnej chwili Koksik czeka na pokarm spokojnie siedząc wpatrzony w wolontariusza. Praca nad tym problemem powinna być kontynuowana w nowym domu. Przyszły opiekun Koksa musi być osobą doświadczoną, która potrafi uszanować psią przestrzeń i pamięta, że pies to nie pluszowy miś, a stworzenie, które ma uczucia, emocje i może w sytuacji dla niego niekomfortowej zareagować obrończo. Naszym wymarzonym domem dla Koksa jest dom z ogrodem i oczkiem wodnym, przy którym Koksik mógłby spędzać letnie, upalne popołudnia u boku kochającego opiekuna :) Oczywiście oczko wodne nie jest warunkiem adopcji. Ważne jest dla nas by Koks wreszcie zamienił schroniskowy boks na dom, który będzie jego miejscem na ziemi. ----- Ze swojej strony, w trakcie i po adopcji zapewniamy nieodpłatne wsparcie behawiorysty.
kontakt:
Adopcję prowadzi Julia, tel. 515 987 981 mail: julia.martynow@gmail.commniej