Wiek
7 lat
Miasto
Choszczno (k. Szczecina)
IMIĘ - NERO
W SCHRONISKU OD - 09/25
PŁEĆ - PIES
ROK URODZENIA - ok. 2018
WAGA - 8kg
REAKCJA NA LUDZI - POZYTYWNA
REAKCJA NA PSY - NEUTRALNA
REAKCJA NA KOTY - DO WERYFIKACJI
STOSUNEK DO DZIECI - NIE POLECAMY
TEMPERAMENT - AKTYWNY, WESOŁY
RUCH ULIC
... więcejZNY/HAŁAS - NEUTRALNY
Znacie tę opowieść o dwóch wilkach, dobrym i złym, co w nas walczą? Nero jest jej uosobieniem, a właściwie upsieniem o ile jest takie słowo.
Ten dobry wilk w nim jest cudownym wesołym słodziakiem - ciśnie się na kolanka, radośnie biegnie na spacer, cieszy się na człowieka, na przygodę.
Bardzo lubi biegać, wąchać, wygłupiać się - mały, ale wariat jak to mówią.
Zawsze z nadzieją awanturuje się przez kraty boksu, żeby go ktoś zauważył, zabrał ze sobą chociaż na chwilę, dał swobodę i możliwość udawania prawdziwego życia.
Gdy go zabierzesz na przejażdżkę - nie odmówi - trochę może jojczy, ale raczej z ekscytacji.
Gdy dasz mu spacer na mieście - ładnie skorzysta z kulturą chodząc na smyczy, przybiegnie na zawołanie, skorzysta z propozycji szamania paróweczek czy gryzaków. Nie będzie ciągnął, nie będzie się wyrywał. Owszem radośnie prze do przodu, chętnie wejdzie w nowe zakamarki i miejsca, ale to dalej tylko 8kg czarna, wesoła kulka. Auta, hałasy, przechodnie, to nie zaprząta jego głowy. Za to zapachy! Swój mały czarny nos umieści w każdym zakątku murku czy krzaczka, uwielbia przewąchiwać świat!
No dobrze a co z tym drugim wilkiem? Tym niosącym napięcie i stres? Nero w chwilach dużych emocji podgryza, nie przepada też za dotykiem więc ręka człowieka bardzo go zamyka, potrafi warknąć a i zapewne w zbyt dużym dyskomforcie ugryźć.
Nasz 7 letni maluch został porzucony, nie znamy więc jego wcześniejszego życia i nie wiemy skąd pochodzą jego złe nawyki - pewnie trochę geny, pewnie trochę brak wychowania, może też obojętność i przemoc.
Nie wiemy co niósł przez to swoje życie ale wiemy co przyniósł - z jednej strony bardzo dużą radość z życia i obcowania z człowiekiem, z drugiej duży dystans do wymuszonej współpracy, niezgodę na relację nie na jego zasadach.
Czy da się to zmienić? Do pewnego stopnia na pewno. To kochany psiak i widać, że po prostu radzi sobie tak jak umie bo nikt mu nie pokazał, że można inaczej.
Na tą chwilę szuka domu bez małych dzieci, u boku spokojnych, pewnych siebie ludzi, którzy pokażą mu jak wygląda dobra relacja z człowiekiem i nauczą zasad. Bo resztę już umie - wie jak być pogodnym, odważnym, wesołym psiakiem. I widać, że bardzo chce żeby to dobry wilk w nim wygrał tę bitwę. Możemy mu pomóc, zapewniam was że ten mały, czarny czort, jest tego wart.
Wpadajcie go poznać do Schroniska w Choszcznie - zapraszam na spacery i opowieści o Nero - wolontariuszka Karolina telefon/WhatsApp 501051386mniej