Koko

Stosunek do innych psów: akceptuje suczki Stosunek do kotów: nieznany Stosunek do dzieci: nieznany Potrafi chodzić na smyczy: uczy się Witajcie, nazywam się Koko… i choć na pierwszy rzut oka mogę wydawać się nieufny, w moim sercu są ogro... więcejmne pokłady miłości i szczęścia – czekają tylko, by je wydobyć! W kontaktach z ludźmi jestem mocno zdystansowany i niepewny, potrzebuję czasu, by się oswoić w stosunku do kogoś nowego. Ale gdy już się dobrze poznamy, obiecuję, że będę wiernym, kochającym i radosnym towarzyszem. Gdy widzę swojego opiekuna mam w głowie bardzo dużo różnych myśli i sterują mną sprzeczne emocje – z jednej strony chciałbym podejść, cieszę się i merdam ogonem i staram się mu pokazać, jak bardzo go lubię. Z drugiej strony podchodzę do niego z pewnym dystansem, niepewnie, ale daje mu się pogłaskać – lubię to, ale nie zawsze jestem pewny ludzkich zamiarów i szybko się wycofuję, gdy czuję się zagrożony. Mam też swoje preferencje, jeśli chodzi o przyjaciół na czterech łapach. Dużo lepiej czuję się z suczkami, ale ze spokojnym psem również się dogadam – najważniejsze by nie kręcił się przy mojej misce. W schroniskowym boksie czas spędzam z Rillą i wierzcie mi, lub nie, z niej też jest niezłe ziółko! ;) Na widok obcych ludzi, głośno szczekam i wolę trzymać się z daleka. To mój sposób na ochronę siebie i swojego terytorium, ale nie bój się – z czasem nauczę się ufać. Niedawno pierwszy raz wybrałem się na wybieg z moją opiekunką i kumpelą z boksu. I wiecie co? Bardzo mi się podobało, mimo że byłem trochę wystraszony. Jestem psem, który potrzebuje cierpliwości i zrozumienia, ale jeśli dasz mi szansę, obiecuję, że z każdym dniem będziesz widzieć, jak wiele radości mogę przynieść do twojego życia. Warto mnie poznać – daj mi szansę na nowy, lepszy rozdział w moim życiu!mniej